Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak nauczyliśmy maszyny liczyć i myśleć za nas? Część 29: Sterowanie komputerem za pomocą interfejsu graficznego

05 sierpnia 2022 | Rzecz o historii | Ryszard Tadeusiewicz
Ekran monochromatycznego laptopa Toshiba T2100 z 1995 r. z systemem Microsoft Windows 3.11
autor zdjęcia: D Hale-Sutton / Alamy Stock Photo/BE&W
źródło: Rzeczpospolita
Ekran monochromatycznego laptopa Toshiba T2100 z 1995 r. z systemem Microsoft Windows 3.11

Stworzony dla indywidualnych użytkowników system Windows 3.11 był efektowny wizualnie i łatwy w obsłudze, jednak niestety bywał niestabilny.

W poprzednim felietonie tego cyklu opisałem historię powstania i rozwoju systemu MS DOS, który udostępnił szerokiej rzeszy użytkowników możliwość korzystania z komputerów IBM PC. Był to system komunikujący się z użytkownikami za pomocą tekstów (komend i komunikatów), co pozwalało na skuteczną komunikację z komputerem nawet przy użyciu najbardziej prymitywnych (tanich!) monitorów alfanumerycznych, ale wymagało to od użytkownika, by się nauczył tworzyć te tekstowe komendy i interpretować tekstowe komunikaty.

Bardziej przyjazny system

W 1986 r. John Socha (prawie na pewno Polak z pochodzenia) napisał dla IBM PC program pozwalający użytkownikowi operować systemem MS DOS za pomocą prostego i bardzo intuicyjnego interfejsu semigraficznego. Słowo „semigraficzny” oznacza, że interfejs ten wypełniał ekran komputera obrazem, który wyglądał jak grafika, ale budowany był z odpowiednio dobranych zestawów znaków alfanumerycznych. Program ten, używany jako nakładka na system MS DOS, funkcjonował na całym świecie przez przynajmniej dziesięć lat pod nazwą Norton Commander (w skrócie NC), ponieważ rozpowszechniała go firma Peter Norton Computing (potem przejęta przez Symantec Corporation).

Norton Commander był programem naprawdę znakomitym. Umożliwiał operacje na plikach dyskowych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12336

Wydanie: 12336

Spis treści

Reklama

Zamów abonament